Nie chcę być bogiem!!
Dziś rano utopiłem szczura. Zatrzasnął się nocą w klatce pułapce, znęcony ziarnami słonecznika i arachidami. Siedział w środku skulony, bez ruchu, patrząc na mnie przez kratę okiem pełnym inteligencji i rezygnacji. Wiedział chyba, że nic dobrego go nie czeka. Postawiłem klatkę na kuble do śmieci, zastanawiając się, co z tym fantem zrobić.