Kilka słów o moim stosunku do komentarzy.
1. Cenię wolność słowa i niekonwencjonalność myśli. Dlatego chętnie będę widział wypowiedzi kontestujące czy krytyczne – to zdrowe i może być zarówno cenne, jak i pouczające dla wszystkich uczestników dyskusji.
2. Nie cenię, a zatem nie akceptuję: wulgarności, napastliwości, nieodpowiedzialnego (czyli pozbawionego podstaw) oskarżania i wszelkiego typu obraźliwych insynuacji. Z natury rzeczy – blog to wypowiedź indywidualna i sam odpowiadam za jego treści – to ja decyduję, kiedy dany komentarz przekracza granice, zatem można napisać wszystko, ale nie wszystko ujrzy światło Internetu.
3. Ze względu na ograniczony czas, jaki mogę poświęcić blogowi, stosunkowo rzadko będę wdawał się w polemiki, co wcale nie znaczy, że nie dbam o to, co Czytelnicy piszą, bo… patrz punkt 1, ale i punkt 2.
Zapraszam do lektury
Jacek Kowalczyk